wielka zbiórka magazynów!

Wielka zbiórka magazynów porno i rowerowych!

Na jeden z warsztatów na OueerFeście, prowadzony przez Bike Smut potrzebujemy dużej ilości kolorowych magazynów rowerowych oraz magazynów porno. Jeśli masz takie i chcesz przeznaczyć na cele artystyczno-edukacyjne – zostaw za barem w Zemście na Fredry, do piątku 27.06. I szerzcie wieści!

bike magazine

Posted in General | Comments Off on wielka zbiórka magazynów!

Pełen program! / Full schedule!

FESTIVAL’S SCHEDULE/ PLAN FESTIWALU

PIĄTEK
17.30-19.00 prezentacja i dyskusja: kampanie społeczne o seksualności i queer

19:30 film LITTLE GAY BOY – TRYPTYK

21.30 filmy: Bike Smut rowerowe porno

23:00 występ/performans: Plac zabaw, czyli ciotowska pieśń miłosna

24.00-03.00 afterparty – zapraszamy na potańcówkę, muzykę włączają:

dj Laura P.

dj REIP

SOBOTA
11.00-12.00 wspólne śniadanie
12-14.00 warsztat: bezpieczniejszy seks
12.00-15.00 gra rpg cz.I – zapisy!
14.30- 16.30
warsztaty owocowe
uwaga: warsztat tylko dla kobiet i osób trans
warsztaty FOTO-PORNO-QUEER-VIDEO, krok 1: z archiwum xxy
16.30-17.30 obiad (też wspólny!)
17.30-19.30
warsztat: porno rowerowe kolaże
warsztat: męskie doświadczenie patriarchalnej opresji – zapisy!
uwaga: warsztat tylko dla osób socjalizowanych jako mężczyźni
20:00-21.00 wykład: o polityczności queer
22:00 koncerty:

Ludska Podoba (Kiev)
https://soundcloud.com/lyudska_podoba
Peanut Envy (Berlin)
https://soundcloud.com/peanutenvymusic
Kuba Górecki (Warszawa)


afterparty:
dj cyborgmonkey
dj KaKa Demona

dj Putin
w czasie party: FOTO-PORNO-QUEER-VIDEO – krok 2: szybka akcja, szybki montaż

NIEDZIELA
13.00-14.00 śniadaniobiad
14:00 -17:00 gra rpg cz. II – tylko dla tych z I części!
14.00-15.30 warsztat: miłość i anarchizm
16.00-17.30 warsztat: inkluzywne genderowo strategie działania dla ruchu feministycznego
17.30-18.30 obiadokolacja
18:30 pokaz klipu z warsztatów fotograficznych
19:00-20.00 wykład: o Emmie Goldman
20:00 film: o Emmie Goldman
a poza tym w międzyczasie: stoisko tatuatorskie, distro Noc, filmy, zdjęcia, graffitti

——————————————————————

FRIDAY
17:30 – 19:00 presentation&discussion: social campaigning on sexuality and queer

19:30 movie: LITTLE GAY BOY – TRIPTYCH

21.30 movie: Bike Smut

23:00 performance: Playground, or a fag love song

24:00 – 3:00 afterparty – you are all invited to dance, dj Laura P. and dj REIP will turn the music on for you

SATURDAY
11.00-12.00 common breakfast
12-14.00 workshop: safer sex
12.00-15.00 rpg game, part 1 – please sign up!
14.30- 16.30
fruit workshop
note: workshop only for women and trans people
FOTO-PORNO-QUEER-VIDEO workshops, step 1: xxy archive
16.30-17.30 lunch (let’s have it all together!)
17.30-19.30
workshop: bike smut collage
workshop: male experience of patriarchal oppression – please sign up!
note: workshop only for male-socialized people!
20:00 -21:00 lecture: on the politics of queer
21.15-22.15 performance
22:30 concerts

Ludska Podoba (Kiev)
https://soundcloud.com/lyudska_podoba
Peanut Envy (Berlin)
https://soundcloud.com/peanutenvymusic
Kuba Górecki (Warszawa)

afterparty:
dj cyborgmonkey
dj KaKa Demona

dj Putin

during the party: FOTO-PORNO-QUEER-VIDEO – step 2: quick action, quick montage

SUNDAY
13.00-14.00 brunch
14:00 -17:00 rpg game, part 2 – only for those who did the part 1
14.00-15.30 workshop: love and anarchism
16.00-17.30 workshop: gender inclusive strategies for feminist movement
17.30-18.30 dinner
18:30 FOTO-PORNO-QUEER-VIDEO workshop presentation
19:00-20.00 lecture: Emma Goldman
20:00 movie: Emma Goldman

throughout the whole fest: tattoo stand, distros, movies, photos, graffitti

 

Posted in Program, QueerFest | Comments Off on Pełen program! / Full schedule!

Bike Smut na Queer Feście! : )

Uwaga! Uwaga! Oficjalnie ogłaszamy, że na Queer Feście zagości Poppy Cox ze swoim projektem Bike Smut! Będzie porno, rowerowo i podniecjąco. Jesteśmy podekscytowaneni!

We can now officially announce, that Poppy Cox with her Bike Smut project will be our guest during the festival. It’s going to be porn, bike and exciting. We are already excited!

MG_4251-Small

Posted in General, Program | Comments Off on Bike Smut na Queer Feście! : )

Zapraszamy na QueerFest!

Posted in General | Comments Off on Zapraszamy na QueerFest!

Anarchisto/Anarchistko odwagi!

Masz wątpliwości czy queer jest polityczny?
Myślisz, że queer nie ma nic wspólnego z anarchizmem?
Uważasz, że queer to lifestyle?
Przeczytaj poniższy tekst i przekonaj się czy masz rację!

“O polityce queer i o tym jak queer obejmuje sobą idee wolnościowe.”
by EWE

thumb-DSC01200.geaendert

Istotą ruchów wolnościowych jest dla mnie walka z władzą. Rozumiem władzę jako wszelką formę opresji, każdą sytuację, w której ktoś sytuuje się na pozycji uprzywilejowanej, wykorzystując tę sytuację przeciwko innym. Niedopuszczanie do istnienia takich sytuacji jest zadaniem utopijnym. Jesteśmy zaprogramowane/wani do funkcjonowania w systemie (społecznym, ekonomicznym, politycznym) zhierarchizowanym, klasowym, opresyjnym, opierającym się na relacjach władzy. Część z nas „rodzi” się z przywilejami, znakomita większość jest ich z „urodzenia” pozbawiana lub zwyczajniej – nie otrzymuje ich od systemu. Realizowanie idei wolnościowych jest więc dla mnie ciągłą walką z samą sobą, z tym co wdrukowane, wyuczone. Ciągłą redefinicją, szukaniem alternatyw, unikaniem konformizmu i skostnienia, wpisywaniem się w struktury. Struktury generujące relacje władzy. To nigdy niekończący się, pełen samokrytyki projekt. To styl życia, lifestyle. Tak, jak lifestylem jest skłoting, punk, aktywizm; które wpływają na zmianę, reorganizację całego życia, przepracowanie dotychczasowych norm funkcjonowania, schematów zachowań, kreatywne poszukiwanie nowych rozwiązań. Tak, queer to lifestyle. Bo zinternalizowany queer powoduje, że wszystko, co się do tej pory wiedziało rozpada się w pył. Bo potrzebna jest cała masa nowych sposobów bycia. Queer to tęcza, bo łączy ze sobą wszystkie znane mi kolory aktywizmu politycznego, od czarnego bloku, przez armię klaunów po wydawnictwa wolnościowe. Kolejne zdanie wywoła w Was pewnie opór, oburzenie i niezgodę. To też będzie kłirowe. Kłir nie jest częścią ruchu wolnościowego. Kłir go obejmuje, jest szerszy, radykalniejszy i utopijny do (bez)granic. Mówi o walce ze WSZELKĄ normą i opresją. Mówi o tym, jak splatają się ze sobą i wzajemnie wzmacniają różne pola wykluczenia – płciowego, ekonomicznego, klasowego, etnicznego, rasowego, wyznaniowego, sprawnościowego, wiekowego, gatunkowistycznego itd., itd., itd. Jest projektem totalnym. I mówi też: zacznij od siebie. Zidentyfikuj swoje przywileje. Przerażające? Odwagi. Bo jak nie my, to kto?

Być może walka z zewnętrznymi „złymi opresorami”, zewnętrzną władzą jest łatwiejsza, być może dlatego kłir tak przeraża bo wytyka placem właśnie ciebie a nie klasę rządzącą? Zlikwidowanie klasy rządzącej nie zlikwiduje relacji władzy, w których funkcjonujemy. Co zrobimy po anarchistycznej rewolucji niezdolne do zbudowania jakiejkolwiek alternatywy? Czemu wciąż, uporczywie sytuujemy działania polityczne w jakimś zewnętrznym świecie, „ich” świecie, bojąc się przyznać że pochodzimy z dokładnie tego samego miejsca, a jego opresyjny smród ciągnie się za nami do „naszych”, „innych” przestrzeni? Nie zrozumcie mnie źle. Nie chcę dyskredytować żadnej strategii i form działania. Bo to nie jest kłirowe. Bo tego rodzaju wykluczenia i dyskredytacji kłir doświadcza zbyt często na co dzień. Potrzebujemy różnorodności taktyk, potrzebujemy kłirowej kolorowej różnorodności by móc przeciwstawić się monolitowi kapitalistycznego świata.

Cytując za Piotrem Nowakiem:

Realna społeczna równość jest celem, o który walczymy jako całość, odrzucając zarazem w całości nędzę nierówności – fundament logiki kapitalistycznej hierarchizacji. Klasa nie jest jednolitą strukturą. To konglomerat uzupełniających się różności; potencjalnie wywrotowych, bo wykraczających poza koncept sprawnie zarządzanej kapitalistycznej fabryki społecznej. Spychanie na dalszy plan istności walki mniejszości albo dostrzeganie tylko jednej z nich – równości ekonomicznej jako postulatu walczących pracowników i pracownic – oddaje walkowerem to pole walki kapitalistycznej jurysdykcji.1

Nie byłoby kłiru bez feminizmu. Nie ma antykapitalizmu bez feminizmu. Czas wyjść poza marksistowską ślepotę na płeć. Wiele teoretyczek (polecam na tym polu Susan Falludi), przeciwstawiając się zakorzenionemu w naszej świadomości patriarchalnemu dyskursowi historycznemu, dowodzi, opierając się na twardych faktach i zestawieniach, że kapitalizm w którym funkcjonujemy jest kapitalizmem patriarchalnym. Żeby go zdemontować potrzebne jest zdemontowanie patriarchatu. Od samego początku kształtowania się kapitalizmu opiera się o nierówność płci, wielokrotnie uzasadniając i wzmacniając swoją pozycję poprzez ten rodzaj opresji. Czemu więc z takim lekceważeniem środowiska wolnościowe na wschodzie Europy podchodzą do seksizmu i patriarchalnych struktur naszych grup? Czemu rasizm i antyfaszyzm okazują się opresjami dużo „ważniejszymi” i zasługującymi na miano „bardziej politycznych”? Czyżby ze wspomnianego strachu przed odkryciem, że patriarchalny kapitalizm tkwi w nas samych i ma się świetnie? Czas zapuścić się w te czarne odmęty. Czas dostrzec, że mówienie o aktywistach, anarchistach, pracownikach i lokatorach to tak samo głęboki przejaw dyskryminacji jak nazwanie kogoś czarnuchem. Obydwie dyskryminacje mają miejsce na poziomie językowym, a kryje się za nimi cały szereg skomplikowanych, nakładających się relacji władzy. Czas dostrzec, że namalowanie na skłocie graffitti sprowadzającego kobietę do pozycji przedmiotu seksualnego pożądania mężczyzn jest równie oburzające jak namalowanie swastyki. Obydwie formy opresji są graficzne, odnoszą się do szeregu dobrze znanych nam symboli. Co powoduje więc że pierwsze jest dopuszczalne a drugie absolutnie nie? Czas dostrzec, jak absurdalnie niemożliwe jest dążenie do równości i wolności bez pozbycia się naszych własnych, wyuczonych, nieuświadamianych sposobów opresjonowania innych. Czas je zmienić. Czas wyeliminować opresję z naszej codzienności. Rewolucja nie zdarzy się nigdzie poza nami. A działania polityczne nie kształtują się w żadną formę hierarchicznej listy. To kłirowe kontinuum, okrąg uzupełniających się elementów. Tak, to oznacza więcej pracy dla nas wszystkich. Nie, to nie oznacza, że teraz wszyscy i wszystkie musimy zająć się każdym aspekem tego kontinuum naraz. Oznacza wysiłek spojrzenia na zadanie wprowadzenia wolnościowej zmiany w szeroki sposób i nie zamykania się w znanych sobie, skostniałych strukturach. Oznacza przyjmowanie innych od swojej strategii z otwartymi ramionami. Tylko, a może aż tyle. Dążenie do wolnościowości (właśnie dlatego że jest dążeniem a nie statusem quo) wymaga pozostawania w ciągłej gotowości do zmiany, dynamicznym przygotowaniu do reakcji, myślenia, redefinicji. Tymczasem to, co wpaja nam kapitalistyczna logika to przywiązanie do tradycji, stałości, bezpieczeństwa w pewności co przyniesie jutro. Przewrotnie, bo sam kapitalizm sprytnie i dynamicznie asymiluje dużą część naszych wolnościowych starań. To stało się z feminizmem drugiej fali (polecam Nancy Fraser w tym temacie), to stało się z Nową Lewicą, ruchem LGB, pozarządowym organizowaniem. Może stąd wynika anarchistyczny strach przed feminizmem, a może to po prostu łatwy sposób dyskredytowania feminizmu i kłir oskarżając go o asymilację w mainstream. Ale mainstream asymiluje wszelkie subwersje (także a może przede wszystkim te na wskroś anarchistyczne), dlatego musimy być sprytniejsze i sprytniejsi wymyślając wciąż nowe strategie subwersji. To jest właśnie kłir. Kłir to ciągłe (jak to mistrzowsko ujęła bell hooks) wdzieranie się w mainstream, po to by za chwilę uciec na margines, zacierając granice między tymi dwoma, uderzając w samo sedno systemu opresji i szukając wciąż nowych słabych jego punktów. To ciągła czujność, by nie zostać przez mainstream pochłoniętą. To trudne i ryzykowne balansowanie na granicy przepaści rozpościerających się pomiędzy utartymi ścieżkami tego, co dobrze znane. W obecnym patriarchalnym kapitalizmie, trudno znaleźć przestrzeń życia, która nie byłaby politycznie naznaczona opresją systemu. Moje ciało jest polityczne, jego poszczególne części mają znaczenie dla kapitału. Seksualność to jedno z potężniejszych narzędzi normatywizacji i samo-uzasadnienia dla kapitalizmu. Jednym z podstawowych fundamentów jego funkcjonowania jest wtłoczenie nas w logikę hetero-umysłu (polecam Monique Wittig w tym obszarze). Jeden rodzaj strategii nie wystarczy, żeby rozmontować ten konstrukt. Kurczowe trzymanie się jednej perspektywy to zwyczajne aktywistyczne samobójstwo. Nie powinna więc dziwić skala aktywistycznego wypalenia. Tych, którym się kiedyś chciało, a teraz zajmują się „swoimi sprawami”.

Życzę nam wszystkim, aktywistkom i aktywistom ruchów wolnościowych odwagi do zmierzenia się z dynamizmem i różnorodnością. Bo jak nie my, to kto? Jeśli nie teraz, to kiedy?

Tekst w całości do pobrania tutaj.

1Codziennik Feministyczny, Związki za związkami, czyli Tęcza znaczy równość, maj 2015, http://codziennikfeministyczny.pl/nowak-zwiazki-za-zwiazkami-czyli-tecza-znaczy-rownosc/

Posted in Teksty | Comments Off on Anarchisto/Anarchistko odwagi!

“Anarchizm i inne eseje” Emmy Goldman już niedługo po polsku!

Emma-Goldman-Vegan-Feminist

Oficyna Trojka jest w trakcie przygotowywania książki “Anarchizm i inne eseje” Emmy Goldman, która ukaże się jesienią tego roku. Dla tych, którzy/które tak jak my nie mogą się doczekać tej publikacji przedmowa do pobrania pod tym linkiem: https://files.espiv.net/file.php?h=Rknnb

 

Posted in Teksty | Comments Off on “Anarchizm i inne eseje” Emmy Goldman już niedługo po polsku!

***

Posted in Galeria | Comments Off on ***

Dla kochających i walczących – dean spade.

Spade-577

Polecamy do pobrania i przeczytania tekst Dean’a Spade o poliamorii “Dla kochających i walczących”.

Posted in Teksty | Comments Off on Dla kochających i walczących – dean spade.

Distro NOC i warsztaty o bezpieczniejszym seksie

2013-07-03-20-48-13

Zaprzyjaźnione z Kłakiem osoby z queerowego, rozwiązłego i tryskającego różnorodnością distro NOC, poza swą obecnością z na Queer Fest przeprowadzą warsztat o bezpieczniejszym seksie nie tylko w wersji hetero jak tu ;). Zatem szykujcie się na ogrom sex queer positive wibracji! 😉

 

Posted in Program | Comments Off on Distro NOC i warsztaty o bezpieczniejszym seksie